Sztuczne rośliny, a ochrona środowiska
Autor: Katarzyna Piekarska, 2 sierpnia 2023
Rosnąca świadomość ekologiczna coraz częściej wywołuje dyskusję o sztucznych roślinach i ich wpływie na otoczenie. W tym artykule skupimy się na wadach i zaletach zarówno kwiatów sztucznych jak i żywych, jednak mamy ogromną nadzieję, że skłoni on Państwa do samodzielnego zastanowienia się, czy oby rzeczywiście sztuczne rośliny mogą być nie ekologiczne?
W dzisiejszym, coraz bardziej świadomym ekologicznie świecie, wiele osób szuka sposobów, aby uczynić swoje domy i ogrody bardziej zrównoważonymi. Sztuczne kwiaty są nie tylko modnym i atrakcyjnym dodatkiem do każdego domu lub ogrodu, ale także stanowią doskonały sposób na zmniejszenie ilości plastikowych odpadów przedostających się do naszego środowiska - gdyż tworzywa, z jakich są wykonane - podlegają recyklingowi. Używając sztucznych kwiatów, Konsumenci paradoksalnie mogą pomóc zmniejszyć swój wpływ na środowisko, jednocześnie ciesząc się pięknem sztucznych roślin przez wiele lat.
Od lat 70. XX wieku, kiedy z Dalekiego Wschodu przybyły formowane plastikowe kwiaty, poliester był podstawowym materiałem do produkcji sztucznych kwiatów. W ostatnich latach większość sztucznych kwiatów na rynku jest wykonywana z tkaniny poliestrowej i poliuretanu, ale też z tkanin takich jak jedwab, aksamit, materiały flokowane, stosowane jest też technologia "real touch” (produkty wykonane są z olejów roślinnych i mikroalg).
Zacznijmy więc od tego, z czego tworzone są sztuczne rośliny. w ok. 95% składają się one z tworzyw sztucznych, jednak najczęściej konsumenci nie mają świadomości, czym tak naprawdę one są?
Jedna nazwa, różne materiały – oznaczenia plastiku
Tworzywa sztuczne przyjęło się potocznie nazywać plastikiem. Pomimo wspólnego określenia, poszczególne rodzaje tworzyw znacząco się między sobą różnią. Z tego względu na opakowaniach plastikowych wprowadzono 7 różnych znaków, informujących z jakiego materiału zostały one wykonane. Poniżej znajdują się piktogramy wraz z wyjaśnieniem co oznaczają:
.
Cena detaliczna:
Nie taki diabeł straszny…
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że długowieczność sztucznych kwiatów w porównaniu z ich prawdziwymi odpowiednikami - nie tylko oszczędza pieniądze w czasie, ale oszczędza również koszty środowiskowe związane z wielokrotnym zbieraniem, transportem, zakupem i utylizacją świeżych kwiatów!
Musimy sobie zdawać sprawę, iż produkcja świeżych kwiatów ma ogromny wpływ na środowisko, ponieważ producenci roślin są zmuszeni do stosowania dużych ogrzewanych szklarni, pestycydów, herbicydów i zdumiewających ilości wody - wszystko po to, aby osiągnąć wymagany standard kwitnienia i zaspokoić zapotrzebowanie konsumentów na całym świecie. Ponadto po ścięciu świeże kwiaty są zawijane w folię, aby chronić ich delikatną budowę, zanim zostaną przewiezione na drugi koniec globu, a następnie przetransportowane ciężarówką do miejsca docelowego. Sztuczne kwiaty są pakowane w kartony nadające się do recyklingu i wysyłane bez presji czasu, bo nie mają terminu przydatności! Można je bardzo długo przechowywać, podczas gdy spora część świeżych roślin nie przetrwa transportu mimo pokonania tysięcy kilometrów transportu, wtedy trzeba będzie je zutylizować, powodując kolejną emisję gazów cieplarnianych.
Problemem nie jest plastik, tylko to, co ludzie z nim robią
Tworzywa sztuczne są niezwykle wszechstronnymi materiałami i mądrze stosowane wspierają i wzbogacają życie i nie muszą być szkodliwe dla planety! Wręcz przeciwnie, mogą być bardzo korzystne. Czy wiesz, że samoloty są znacznie lżejsze i zużywają mniej paliwa dzięki zastosowaniu plastiku w ich konstrukcji? Wyobraź sobie świat bez strzykawek z tworzywa sztucznego, lub czy możliwa byłaby wymiana zastawek serca, czy korzystanie z tanich i trwałych rur plastikowych do transportu słodkiej wody na duże odległości? Możemy tak wymieniać bez końca…
Problemem naszego społeczeństwa nie jest to, że korzystamy z dobrodziejstw nauki, jakim niewątpliwie są tworzywa sztuczne. Musimy się tylko nauczyć odpowiedniego ich przetwarzania i sortowania naszych odpadów.
Jeśli zależy ci, aby postępować zgodnie z trendem ekologicznym, sprawdź lokalny program recyklingu, aby dowiedzieć się, jakie materiały są akceptowane i przetwarzane w twojej okolicy.
Produkty o długiej żywotności wyraźnie przynoszą korzyści społeczeństwu, to „dobre tworzywa sztuczne” i chociaż nie należą one do tej samej ligi, zdecydowanie umieszczamy sztuczne rośliny w tej samej kategorii „dobrych tworzyw sztucznych”!
Sztuczne kwiaty z „dobrych tworzyw sztucznych”
Większość miłośników i nabywców świeżych kwiatów nie zdaje sobie sprawy, że 90% prawdziwych kwiatów przebyło setki i tysiące kilometrów, aby do nich dotrzeć. Są uprawiane w ogromnych, ogrzewanych szklarniach w Holandii, albo przywożone samolotami z farm w Afryce i Ameryce Południowej. Poddawane są działaniu chemikaliów blokujących etylen w celu opóźnienia kwitnienia. Wpływ transportu lotniczego, sztucznego oświetlenia i kontroli temperatury na środowisko jest zaskakujący.
W 2007 roku badanie przeprowadzone na Cranfield University, gdzie porównało wpływ róż importowanych do Anglii z Holandii na środowisko z tymi pochodzącymi z Kenii. Kwiaty holenderskie wymagały energii do ogrzania szklarni, ale miały krótki lot, podczas gdy róże kenijskie korzystały z naturalnego ciepła, ale miały długi lot. Biorąc pod uwagę wszystkie gazy cieplarniane, w tym metan i podtlenek azotu, a nie tylko CO2, oraz uwzględniając fakt, że emisje samolotów są szczególnie szkodliwe, ponieważ są wyrzucane do atmosfery na dużych wysokościach, holenderskie kwiaty miały sześciokrotnie większy wpływ na globalne ocieplenie w porównaniu do tych kenijskich. Uprawa 12 000 róż w Kenii wytworzyła 13 200 funtów CO2, podczas gdy równoważna liczba w Holandii wytworzyła 77 150 funtów, czyli ponad 6 funtów CO2 na jedną łodygę! To strasznie dużo jak na coś, zważywszy, że te piękne kwiaty zwiędną w przeciągu kilku dni i zostaną wyrzucone…
Porównajmy to ze sztucznym odpowiednikiem. Chociaż sztuczne kwiaty podróżują z dalekich fabryk w Chinach, nie mają okresu przydatności - co oznacza, że mogą być transportowane drogą morską, co wymaga więcej czasu, ale znacznie mniej energii niż transport lotniczy. Carbonfund.org podało w artykule z 2011 roku w magazynie Slate, że wysyłka kilogramowego bukietu sztucznych róż generuje tylko 0,28 funta CO2.
Kolejną niespodzianką dla wielu będzie zły stan zdrowia i warunki pracy pracowników farm kwiatowych w krajach rozwijających się, takich jak Kolumbia - kraj, który stał się drugim co do wielkości eksporterem kwiatów na świecie, z roczną sprzedażą do samych Stanów Zjednoczonych na poziomie 1,3 mld USD (2012). Przychody ze sprzedaży są okupione kosztem praw pracowniczych. To nie wszystko, w wyniku długich godzin pracy i wysokiej wydajności pracy. wiele kobiet doznaje trwałego urazu nadgarstka w wyniku ścinania tak wielu kwiatów, a na polach odnotowano przypadki narażenia na toksyczne chemikalia podczas fumigacji. Nie podoba nam się pomysł, że kwiaty kupione po to, by sprawić komuś przyjemność, wyrządzają krzywdę innym.
Żywe, prawdziwe kwiaty transportowane dookoła globu, stają się zaskakująco szkodliwe dla środowiska! Fabryki, w których zaopatrujemy się w Chinach, są starannie wybierane i corocznie monitorowane pod kątem najlepszych praktyk z perspektywy etycznej, społecznej i środowiskowej. Zachęcają nas ich inicjatywy na rzecz przestrzegania krajowej ustawy o czystym powietrzu, która przyniosła radykalną poprawę jakości powietrza w ciągu ostatnich kilku lat. W miarę możliwości wprowadzają materiały pochodzące z recyklingu. Presja europejskich standardów na przestrzeganie prawa pracowników doprowadziła do wzrostu płac i warunków pracy do tego stopnia, że fabryki są teraz przyjemnym środowiskiem pracy dla pracowników.
Resztę konkluzji pozostawiamy Państwa wewnętrznej ocenie, nieśmiało wyrażamy nadzieję, że udało nam się nieco odczarować mit sztucznych kwiatów i otworzyć postrzeganie tego produktu.
Ilość recenzji: 0 · Dodaj pierwszą recenzję